W poprzednim artykule krótko poruszyłem temat oraz istotę przygotowania motorycznego. W tym artykule przybliżę Wam w bardziej przyziemnej formie “z czym to się je”.
Pracując w Stanach Zjednoczonych, w trakcie moich mini wykładów dotyczących wad postawy często opisywałem zupełnie abstrakcyjny, oderwany od rzeczywistości przykład, który miał uświadomić, jak szybko zmieniają się nasze zwyczaje ruchowe i ilość aktywności w trakcie dnia oraz jakie są konsekwencje tych zmian. Uważam, że w obecnych czasach, większość z nas goniąc za karierą i sukcesem zapomina o zwierzęcym pierwiastku naszej cielesności. Zapomnieliśmy, że nasze ciało ma takie same potrzeby jak ciało lwa, tygrysa czy domowego kota, choć ten ostatni często bywa bardzo wysportowany, ale nie daje tego po sobie poznać.
Teraz wyobraźcie sobie, że taki lew z dnia na dzień zmienia swoje środowisko. Zamiast biegać w swoim naturalnym otoczeniu siada na kanapie, zamawia pizzę i popija smakowitym, słodzonym napojem o czarnym zabarwieniu. Chyba wszyscy potrafią przewidzieć jego przyszłość i wspólnie ze mną stwierdzić, że po kilku miesiącach nie będą mu obce takie schorzenia jak nadciśnienie, problemy z trawieniem oraz niski poziom energii. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – nasze ciała nie są stworzone do ciągłego siedzenia na kanapie, a nasz układ trawienny nie jest za pan brat z żywnością, która jest przetworzona, naszpikowana antybiotykami, hormonami wzrostu, cukrem i innymi substancjami.
Jaką rolę w tym wszystkim odgrywa przygotowanie motoryczne? Odpowiedź jest prosta – aby uniknąć problemów zdrowotnych takich jak zwyrodnienia stawów, problemy mięśniowe, wady postawy, problemy z krążeniem trzeba zadbać o prawidłowy rozwój ciała i wzorców ruchowych. Tutaj na scenę dumnie wkracza przygotowanie motoryczne wypinając swą pierś do przodu.
Wracając do tego smutnego drzewa w parku, ponieważ wychowałem się na wsi w czasach, gdy gry były na kasetach magnetofonowych i trzeba było używać ołówka żeby zagrać ponownie, byłem szczęściarzem, który miał dość dużą ilość ruchu. Swobodne zwisanie na trzepaku, wspinaczki po drzewach oraz gry zespołowe z kolegami z ulicy – to wszystko znacząco wpłynęło na moją świadomość ciała i ruchu oraz wykształciło podstawowe wzorce ruchowe, które są niezbędne w dorosłej codzienności. Dziś, bez takich doświadczeń większość dzieci w podstawówkach ma problemy z koordynacją, nie wspominając o sile czy szybkości. Pamiętam, jak zacząłem pracę “wuefisty”, ile czasu kosztowało mnie wypracowanie prawidłowego wzorca kroku biegowego u moich uczniów. Pamiętam również, jak jeździliśmy na zawody sportowe w okolice, gdzie dzieci miały więcej przestrzeni, czasu i możliwości na spędzenie czasu na świeżym powietrzu, co w konsekwencji pozwoliło im rozwijać się lepiej. A nasze zmagania z nimi, pomimo wielu godzin poświęconych na treningi, były z góry skazane na porażkę.
Każdy z nas ma w sobie naturalną potrzebę ruchu. To nasze środowisko i otoczenie zmieniają zachowania i zwyczaje w kontekście aktywności fizycznej. Nie uważam, że wszyscy powinniśmy z powrotem zamieszkać w lesie, ale piszę o tym w kontekście roli przygotowania motorycznego w obecnie panującej rzeczywistości. Sposób na uniknięcie problemów zdrowotnych jest prosty. Musimy dać naszemu ciału to czego potrzebuje. Po pierwsze – są to zaplanowane jakościowo i ilościowo jednostki treningowe, najlepiej od najmłodszych lat. Po drugie – organizm potrzebuje “paliwa” w postaci zdrowych, nieprzetworzonych posiłków.
Swoją wiedzę opieram nie tylko na praktyce, ale przede wszystkim na fachowej literaturze, z której czerpię to co najlepsze. Niezależnie czy ma to być gimnastyka, yoga, pilates, cross-fit czy olimpijskie podnoszenie ciężarów – w kwestii przygotowania motorycznego współczesną biblią stała się książka “Long-term Athlete Development”, w której autorom udało się podzielić rozwój fizyczny na poszczególne etapy:
There are seven stages within the basic LTAD model:
Stage 1: Active Start (0-6 years)
Stage 2: FUNdamental (girls 6-8, boys 6-9)
Stage 3: Learn to Train (girls 8-11, boys 9-12)
Stage 4: Train to Train (girls 11-15, boys 12-16)
Stage 5: Train to Compete (girls 15-21, boys 16-23)
Stage 6: Train to Win (girls 18+, boys 19+)
Stage 7: Active for Life (any age participant)
Dlaczego jest to takie ważne? Obecnie zanikają naturalne możliwości wypracowania odpowiednich wzorców ruchowych, tak ważnych w codziennym życiu i sporcie. Oczywiście to nie wszystkie aspekty przygotowania motorycznego. Mówię o nich, aby uświadomić naszym czytelnikom o istocie przygotowania motorycznego dla zdrowia Kowalskiego, amatora sportów i profesjonalnego zawodnika. W pozostałych kwestiach polecam oddać się w ręce specjalistów takich, jakich mamy w naszym studio fizjoterapii i treningu.