Ile razy słyszałaś od lekarza „kiedy urodzi Pani dziecko to przestanie mieć Pani bóle menstruacyjne” lub „taka Pani uroda”? Często jednak to nie wina urody, a sygnał, że trzeba się zainteresować co się dzieje w naszym organizmie.
Niestety urodzenie dziecka nie jest panaceum na bolesne miesiączki. A co w przypadku gdy kobieta nie chce mieć dzieci? Czy ma cierpieć co miesiąc aż do okresu przekwitania?
Ból zapowiadający lub pojawiający się w trakcie miesiączki nie jest niczym normalnym! Nie ważne czy trwa on 1 dzień czy 5 dni lub czy jest taki, że po jednej tabletce przechodzi. Czasem trzeba brać cały tabun leków aby poczuć ulgę, ale tak być nie powinno.
Przyczyną bolesnych miesiączek mogą być hormony, jak również mała ruchomość stawów krzyżowo-biodrowych lub niedostateczny drenaż w okolicy miednicy. Częstą przyczyną bólu w trakcie menstruacji są nadmierne napięcia tkanek w okolicy miednicy i kręgosłupa lędźwiowego. Nierzadko blizna po cesarskim cięciu, nacięciu czy pęknięciu krocza również wpływa niekorzystnie na odczucia kobiety w trakcie cyklu. Oprócz bezpośrednich przyczyn nie powinniśmy zapominać o wtórnych tj. endometrioza, stany zapalne, mięśniaki, nowotwory.
Jeśli cierpisz z powodu bólu w trakcie menstruacji warto/należy skorzystać z pomocy lekarza ginekologa (na pewno nie tego, który zbył Cię poprzednim razem 😉 ) oraz fizjoterapeuty uroginekologicznego.
Jak fizjoterapia może pomóc?
Fizjoterapeuta nauczy cię jak relaksować i świadomie napinać mięśnie dna miednicy, zastosuje techniki manualne na stawy oraz tkanki miękkie, opracuje bliznę jeżeli jest taka potrzeba, nauczy prawidłowego oddychania tak aby pobudzić układ przywspółczulny i prawidłowej postawy ciała a, także pokaże jak łagodzić ból w warunkach domowych.